W końcu święta zagościły u mnie na dobre. Z racji braku czasu (jak na trzy i pół miesięczne niemowlę, Śmieszek potrafi zająć każdą wolną minutę :] ) zdążyłam zrobić tylko jeden świąteczny projekt... Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze podgonić przed świątecznym szaleństwem.
podobają mi sie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Zapraszam częściej!
Usuń