Hej hej :)
Dziś szybciutko w krótkiej przerwie na kawę. Tę oto kartkę wręczę dziś wraz z prezentem dla mojej koleżanki z okazji dnia jej ślubu. Pierwotnie kartka miała być do kompletu z księgą gości i albumem (album pokażę następnym razem), jednak paczuszka od Polish Kit Project urzekła mnie tak bardzo, że zapragnęłam stworzyć z niej to cudeńko. Praktycznie cała kartka powstała z zestawu Discover the Seaside, no może oprócz drobnych dodatków takich jak pręciki. Tak więc jest ona moim pierwszym dzieckiem PKP (babeczki drugim ;p) Kwiatki zrobione są według TEGO kursu Ewy - zakochałam się w nich i musiałam spróbować.
Także i z tą kartką spróbuję swoich sił w wyzwaniach. A więc zgłaszam ją: na warstwowe wyzwanie w Craft Barze, wyzwanie z farbą u Na-Strychu, wyzwanie bingo w AltairArt - linia: kwiaty nie z papieru, min.2 media (farba, tusz, perły w płynie), przedarcia, i ślubne wyzwanie Projektu Wagi Ciężkiej.
Dziś szybciutko w krótkiej przerwie na kawę. Tę oto kartkę wręczę dziś wraz z prezentem dla mojej koleżanki z okazji dnia jej ślubu. Pierwotnie kartka miała być do kompletu z księgą gości i albumem (album pokażę następnym razem), jednak paczuszka od Polish Kit Project urzekła mnie tak bardzo, że zapragnęłam stworzyć z niej to cudeńko. Praktycznie cała kartka powstała z zestawu Discover the Seaside, no może oprócz drobnych dodatków takich jak pręciki. Tak więc jest ona moim pierwszym dzieckiem PKP (babeczki drugim ;p) Kwiatki zrobione są według TEGO kursu Ewy - zakochałam się w nich i musiałam spróbować.